Płaskorzeźba Świętego Floriana

W naszym kościele na chórze została umieszczona płaskorzeźba Św. Floriana. Św. Florian przedstawiony jest jako gaszący płonący dom oficer rzymski z naczyniem, w drugiej ręce trzyma chorągiew.

DSCN7546„Według żywotu z VIII w., Florian z Lauriacum urodził się ok. 250 roku w Zeiselmauer (Dolna Austria). W młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich, stacjonujących w Mantem, w pobliżu Krems (obecnie w północno-wschodniej Austrii). Podczas prześladowania chrześcijan przez Dioklecjana został aresztowany wraz z 40 żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom. Wobec stanowczej odmowy wychłostano go i poddano torturom. Przywiedziono go do obozu rzymskiego w Lorch koło Wiednia. Namiestnik prowincji, Akwilin, starał się groźbami i obietnicami zmusić oficera rzymskiego do odstępstwa od wiary. Kiedy jednak te zawiodły, kazał go biczować, potem szarpać jego ciało żelaznymi hakami, wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i zatopiono go w rzece Enns. Miało się to stać 4 maja 304 roku. Jego ciało odnalazła Waleria i ze czcią je pochowała. Nad jego grobem wystawiono z czasem klasztor i kościół benedyktynów, objęty potem przez kanoników laterańskich. Do dnia dzisiejszego St. Florian jest ośrodkiem życia religijnego w Górnej Austrii. Św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
W roku 1184 na prośbę księcia Kazimierza Sprawiedliwego, syna Bolesława Krzywoustego, Kraków otrzymał znaczną część relikwii św. Floriana. W delegacji odbierającej relikwie miał się znajdować także bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski. Ku ich czci wystawiono w dzielnicy miasta, zwanej Kleparzem, okazałą świątynię. Kiedy w 1528 r. pożar strawił tę część Krakowa, ocalała jedynie ta świątynia. Odtąd zaczęto św. Floriana czcić w całej Polsce jako patrona podczas klęsk pożaru, powodzi i sztormów. Kraków jeszcze dzisiaj obchodzi pamiątkę św. Floriana jako święto. Florian jest patronem Austrii i Bolonii oraz Chorzowa; ponadto hutników, strażaków i kominiarzy, a także garncarzy i piekarzy. W Warszawie pod wezwaniem św. Floriana jest katedra warszawsko-praska.

W ikonografii św. Florian przedstawiany jest jako gaszący pożar oficer rzymski z naczyniem. Czasami jako książę. Bywa, że w ręku trzyma chorągiew. Jego atrybutami są: kamień młyński u szyi, kolczuga, krzyż, czerwony i biały krzyż, miecz, palma męczeńska, płonący dom, orzeł, tarcz”. (brewiarz-czytelnia).

Chcemy wpatrywać się w człowieka, który na wieść o tym, że zostali uwięzieni chrześcijanie, udał się, aby ich wspomagać i pocieszać i dał świadectwo o Chrystusie, składając dar z własnego życia. Taka postawa św. Floriana przypomina nam, że są wartości w życiu chrześcijańskim, które nie podlegają negocjacjom, za które w razie potrzeby, trzeba oddać nam życie.

Św. Florian jest czczony w Kościele jako patron strażaków, tych, którzy z narażeniem życia spieszą kiedy zagrożone jest zdrowie, życie i mienie człowieka.

Męczenniku, święty Florianie, od wieków czczony na polskiej ziemi, bądź i dziś naszym Patronem, Orędownikiem i Obrońcą przed Bogiem. Uproś nam u Boga żywą wiarę. Spraw, byśmy oparli się laicyzacji życia i wszędzie, słowem i czynami miłości, umieli mężnie tę wiarę wyznać. Ucz nas odwagi, byśmy bez obaw dawali świadectwo przynależności do Chrystusa i Jego Kościoła. Dodawaj nam siły, byśmy wiedli życie dobre i szlachetne. Pokazuj nam, co oznacza być świętym w codzienności i zwyczajności naszego życia. Mimo upływu czasu, pozostawaj dla nas dowodem, że świętość jest właściwym stanem człowieka. Pokazuj drogę, która pozwoli nam być szczęśliwymi i pełnymi pokoju.
Amen.