Prymicje ks. Sławomira Pietraszko

„Prezbiterzy bowiem przez święcenia i misję, otrzymywaną od biskupów, zostają wyniesieni do służenia Chrystusowi Nauczycielowi, Kapłanowi i Królowi, uczestnicząc w Jego posłudze, dzięki której Kościół, tutaj na ziemi, nieustannie rośnie jako Lud Boży, Ciało Chrystusa i Świątynia Ducha Świętego.”
/Dekret o posłudze i życiu kapłanów "PRESBYTERORUM ORDINIS"/

26 maja w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej miały miejsce święcenia prezbiteratu, których diakonom naszej diecezji udzielił bp Roman Pindel. Na tą niezwykłą uroczystość udała się dosyć liczna grupa parafian na czele z Księdzem Proboszczem, ponieważ wśród wyświęcanych znalazł się pochodzący z naszej parafii Ks. Sławomir Pietraszko.

„Modlitwa, chorzy i wyzwalanie od zła to trzy obszary waszego posługiwania, jakie wam dzisiaj kładę na serce” - takie zadania wyznaczył w homilii Biskup neoprezbiterom, posługując się fragmentem listu św. Jakuba Apostoła.

Wśród rozmaitych rzeczy, jakie będą czekały nowych kapłanów Biskup wskazał najważniejsze rysy, jakie kapłaństwo Chrystusowe we współczesnym świecie posiada: „Ukazujcie zawsze, jako katecheci dzieci i młodzieży, radość życia według Ewangelii, moc Ewangelii. Głoście Chrystusa, który daje moc do zerwania z grzechem i zawsze przebacza. Zgorszeniu, pokusie i złu przeciwstawiajcie miłosierne oblicze Boga. Dla młodych, dorosłych i zbliżających się do kresu życia szukajcie dróg nawrócenia i zawrócenia z błędnej drogi. Chętnie odpuszczajcie grzechy, przyjmując Jezusowe słowa o radości Ojca z każdego grzesznika, który się nawrócił”.

Następnego dnia w Słotwinie odbyły się Prymicje, czyli pierwsza Msza pod przewodnictwem neoprezbitera. Po błogosławieństwie rodziców, rodzeństwa i chrzestnych z domu rodzinnego wyruszyła procesja, symbolizująca fakt, że każdy kapłan jest „wzięty z ludzi”. Ksiądz neoprezbiter podążał do kościoła wzdłuż cudownie udekorowanej drogi (wszystko staraniem mieszkańców) prowadzony przez dzieci Pierwszokomunijne, niosące tradycyjny wieniec z gałązek dębu.

W drzwiach przywitał go Ksiądz Proboszcz, a po krótkiej modlitwie w kościele, z którego do kapłańskiego posługiwania powołał go Bóg, ks. Sławomir rozpoczął pierwszą w swoim życiu Eucharystię. W koncelebrze nie zabrakło Księży Rodaków oraz zaprzyjaźnionych kapłanów, którzy w tym dniu sprawowali Mszę Świętą z neoprezbiterem.

Ks. Krzysztof Wilk - prymicyjny kaznodzieja - skierował do neoprezbitera ważne przesłanie, aby nie odgrywać w życiu Chrystusa, ale nim być w stu procentach: „Wszyscy jesteśmy wezwani do tego, byśmy byli prawdziwi, w tym co jest najważniejsze, w naszym odniesieniu do Boga. Byśmy niczego nie udawali. Bo to nie jest tak, że można zagrać Jezusa przez 3 godziny, albo nawet być w kościele 3 godziny: a potem - bach ! - na czarny marsz, a potem -bach ! - okraść albo zwyzywać sąsiada, a potem - bach ! - zakupy w niedzielę. Bo to nie jest tak, że przy ołtarzu mam być drugim Chrystusem, a potem - bach ! - sutanna na kołek, a potem - bach ! - brewiarz i różaniec w kąt, a potem - bach ! - przykazaniami niech się martwią inni. (...) Tak się nie da.”

Na zakończenie wręczył ks. Sławomirowi trzy szczególne prezenty. Pierwszym był mały fragment golgoty, przywieziony z Ziemi Świętej, by pamiętał o krzyżu Chrystusa. Drugim był właśnie krzyż, na którym zostały wypisane daty prymicji w Słotwińskim kościele po to, aby został on w przyszłości przekazany na ręce kolejnego kapłana, którego z naszej parafii Pan powoła. Trzeci prezent stanowił tekst wygłoszonego kazania.

Na zakończenie Eucharystii, po odśpiewaniu tradycyjnej pieśni dziękczynnej z terenów Śląska Cieszyńskiego i „Te Deum”, Ksiądz Neoprezbiter skierował do zebranych słowa wdzięczności. Mamie wręczył tradycyjne Manutergium, czyli puryfikaterz, którym po naszczeniu Świętym Krzyżmem kapłan otarł ręce.

Ksiądz Proboszcz otrzymał stułę rocznika bł. ks. Michała Sopoćki, w szczególny sposób symbolizującą kapłaństwo ks. Sławomira, które zrodziło się dzięki trosce duszpasterskiej ks. Mieczysława.

Eucharystię zakończyło uroczyste Apostolskie Błogosławieństwo, po którym neoprezbiter udzielił każdemu z obecnych indywidualnego błogosławieństwa prymicyjnego.

FOTORELACJA: